KINDA – przedtem znany jako Nakta (Topp Dogg). Dawniej był on trainee w Jellyfish Entertainment i miał nawet zadebiutować z VIXX, ale sprawy potoczyły się inaczej.
29 września 2017 ogłoszono, że KINDA opuścił Topp Dogg. Od tego czasu chłopak rozpoczął swoją solową karierę, a 19 grudnia 2017 wydał utwór „Trippin”!
- Jak Ci idzie praca? Bywa ciężko?
Potrzebowałem sporo czasu i musiałem dużo ćwiczyć, żeby podnieść teksty moich piosenek na jakiś znośny poziom. Przez 5 lat studiowałem MIDI. Naprawdę miałem trudności, aby jakoś ułożyć sobie w głowie mój plan na muzykę. Myślę, że problemy z emocjami są największą przeszkodą w całym tym procesie. Wciąż nie wiem, czy jestem niezły, czy też nie, oraz czy idę w dobrą stronę. Nadal cierpię przez mój cynizm, a próby wyzbycia się go są dla mnie bardzo ciężkie.
- Co powiesz o swojej solowej karierze?
Myślę, że to dla mnie nowy początek. Mam też wrażenie, że to moja ostatnia szansa. Takie myśli przysparzają trochę bólu i czuję większą presję. Nie jestem pewny siebie jak i tego, czy moje utwory są na tyle dobre, żeby wywierały wrażenie na słuchaczach. Naprawdę, poprzez moje piosenki pragnę dać szczęście moim fanom, agencji oraz rodzinie, która cały czas zagrzewa mnie do walki. Niestety, jak już wspomniałem, brakuje mi tej pewności siebie.
- Jeśli nie zostałbyś idolem, to kim chciałbyś być?
Po prostu bardzo chciałbym być artystą ze swoim wyjątkowym stylem i niepowtarzalną grupą fanów. Nie zależy mi na komercyjnym sukcesie.
- Co się stało, że zostałeś idolem?
Początkowo moim marzeniem było zostać producentem. Zawsze miałem to w głowie. Na każdym przesłuchaniu miałem przygotowaną własną muzykę. Natomiast kiedy przyszedł czas na casting w agencji, wzięto mnie jako trainee na idola, mimo że zarejestrowany byłem jako producent. Na początku lekko mnie skołowało, ale później pomyślałem, że to również może być fajna kariera, więc zadebiutowałem właśnie jako idol.
- Co lubisz robić w wolnym czasie?
Kiedyś spotykałem się i grałem w gry z moimi kolegami z grupy (Topp Dogg), ale teraz żyję sam i nie pozostaje mi nic innego, jak tworzenie muzyki.
- Masz w planach wypuścić album w tym roku?
Jak tylko będę gotowy, wypuszczę album. Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie kiedy to będzie, ale na pewno do tego dojdzie.
- Jakie jest Twoje ulubione danie?
Za swoje ulubione danie uważałem ramen, ale w ostatnim czasie jadłem go tak dużo, że mi się przejadł. Aktualnie chyba nie mam ulubionego jedzenia.
- Lubisz sport?
Tak. Kocham go zarówno oglądać jak i uprawiać. Szczególnie lubię mieszane sztuki walki.
- Lubisz zwierzęta? Jeśli tak, to jakie?
Nie potrafię wybrać jednego. Jest ich tak wiele. Karmiłem dużo zwierząt gdy byłem dzieckiem. Lubię je wszystkie.
- Masz jakieś plany na europejskie tournée?
Mam wielką nadzieję, że kiedyś się odbędzie. Co prawda jeszcze nie było żadnych kroków w stronę europejskiego tournée, ale jeśli będzie okazja, to na pewno będę chciał aby do tego doszło.
- Jaki jest Twój idealny typ kobiety?
Pomyślmy…. Jest takie słowo na dziewczynę pełną wdzięku, o słodkiej, dziecięcej twarzy. Odnosi się do kobiet z ładnym ciałem i młodym wyglądem. Ale charakter jest dla mnie najważniejszy.
- Masz jakieś plany na przyszłość?
Stworzenie albumu oraz wyjechanie w jakieś trasy koncertowe.
- Polecasz jakieś miasto lub miejsce w Korei?
Polecam drogę Garosu-gil w Sinsa-dong w Seulu.
Wiadomość od S.T :
Mam nadzieję kochani, że wywiad Wam się bardzo podobał i ze dacie KINDA jak i nam dużo miłości i wsparcia. Chciałabym aby KINDA zauważył polskich fanów.