24 lutego na Instagramie pojawił się post o BE’O. W poście tym osoba twierdzi, że pracowała z raperem jako manager i z powodu emocjonalnego znęcania się aktualnie ma problemy psychiczne.
„Z powodu BE’O muszę żyć ze zdiagnozowanymi impulsami samobójczymi, zaburzeniami lękowymi i atakami paniki.”
Rzekomy były manager napisał, że pracował z BE’O przed jego występami w „Show Me the Money”. Płacił on za jego posiłki i wspierał go. Osoba ta uważa, że raper zmienił się, gdy stał się sławny.
„Cokolwiek się działo, stawał się zirytowany i winił mnie, gdy rzeczy nie wychodziły dobrze, nawet jeśli to była wina jego niedbałości i błędów. Działał w sposób, którego nie umiem zrozumieć i zawsze próbowałem powstrzymywać się. Byłem ofiarą wielu okazji użycia władzy celebryty i ataków osobistych przez kogoś, kto jest 15 lat młodszy ode mnie… Żyję w piekle i drżę z powodu całego wstydu i upokorzenia, przez które przeszedłem.”
Dalej w swoim poście osoba zarzuca BE’O, że jego utwór „Brand” jest plagiatem i że zapłacili oryginalnemu artyście, który im wysłał maila w tej sprawie.
Agencja BE’O już wypowiedziała się w tej sprawie, stwierdzając, że podejmą odpowiednie kroki prawne przeciwko jakimkolwiek złośliwym komentarzom, zniesławieniu, atakom personalnym, nękaniu i dezinformacją.
Źródło: (1)
Moderator: Grazia
Edytor: ECHo