Ponieważ nadal trwa publiczne oburzenie z powodu śmierci 16-miesięcznego dziecka z powodu podejrzenia o znęcanie się nad nim, wiele gwiazd wzięło udział w podnoszeniu świadomości na temat takiego znęcania się, jednocześnie opłakując ją i wyrażając swój gniew i smutek.
Ostrzeżenie: dyskusja o wykorzystywaniu dzieci
2 stycznia w programie badawczym SBS „Unanswered Questions” wyemitowano odcinek poświęcony historii 16-miesięcznej dziewczynki o imieniu Jungin. Została ona adoptowana w wieku około siedmiu miesięcy i zmarła w szpitalu na oddziale ratunkowym 13 października 2020 r. po zatrzymaniu akcji serca. Opisano, że była pokryta siniakami, a jej urazy obejmowały brzuch pełen krwi z pękniętego organu. Według raportu z autopsji, przyczyną zgonu był uraz brzucha spowodowany siłą zewnętrzną, która spowodowała poważne uszkodzenie trzustki. Inne urazy obejmowały złamania rąk, obojczyka i nóg. Matka adopcyjna Jungin powiedziała, że jej śmierć była spowodowana wypadkiem.
Zespół medyczny, który podejrzewał, że jej obrażenia były wynikiem znęcania się nad nią, a nie wypadku, zgłosił na policję jej rodziców adopcyjnych. Jej matka adopcyjna została oskarżona przez prokuraturę o znęcanie się nad dzieckiem, które doprowadziło do śmierci, a nie o zabójstwo. Jej ojciec adopcyjny został oskarżony o domniemane zabójstwo, w tym o zaniedbanie. Dalsze oburzenie wywołało ujawnienie trzech doniesień o przypadkach znęcania się nad Jungin w maju, czerwcu i wrześniu, ale nie podjęto żadnych działań.
„Unanswered Questions” i Koreańskie Stowarzyszenie Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci zasugerowały internetowe wyzwanie, by w rankingach wyszukiwania w czasie rzeczywistym wpisać hasło „Jungin, I’m sorry„. Opinia publiczna wzięła udział w kampanii, a fraza osiągnęła numer 1 na dużym portalu wyszukiwania, podczas gdy kilka tysięcy wpisów o niej zostało udostępnionych na Instagramie. Wielu z nich pisze również petycje wzywające do zdecydowanego ukarania sprawcy.
Jimin z BTS zamieścił 3 stycznia hashtag „Jungin, I’m Sorry” na swojej społeczności fanów WeVerse, aby wziąć udział w kampanii.
SEVENTEEN udostępnił post z hashtagiem i tekstem „Zmienimy to”.
Shin Ae Ra, która zaadoptowała dwie córki w 2005 i 2008 roku, wzięła udział, publikując na Instagramie zdjęcie z „Jungin, I’ m sorry. We’ll change it.” Napisała:
„Biologiczni rodzice. Rodzice adopcyjni. Rodzice zastępczy. Rodzice samotni. Wielu ludzi łatwo staje się rodzicami. Ale jak wiele osób ma kwalifikacje, by być rodzicami…„
Podzieliła się swoimi obawami o inne dzieci, takie jak Jungin, które doświadczają tego samego, co ona teraz.
„Jak wiele bólu przechodzą. Jak bardzo muszą się bać. To jest nasz obowiązek. To jest moja odpowiedzialność. Co powinnam zrobić…”
Han Hye Jin przyłączyła się do kampanii z hashtagiem i napisała, że nie mogła uwierzyć w to, co widziała oglądając „Unanswered Questions„. „Jak człowiek może być tak zły!” Napisała, że ciężko jej było zasnąć z powodu swojego oburzenia i smutku z powodu znęcania się.
„Dziś również cały dzień płaczę, gdy czytam artykuły o Jungin i myślę o niej, która była zaniedbana, a jednocześnie czuła cały ten ból. Kochanie, przepraszam. Naprawdę mi przykro, że dorośli nie byli w stanie cię ochronić. W niebie… w bezbolesnym miejscu, mam nadzieję, że będziesz jadła i śmiała się do woli!”
Uhm Jung Hwa dołączyła do akcji z hashtagiem i zachęciła wszystkich do uczestnictwa. Napisała:
„Ludzie, którzy okrutnie maltretowali i zabili tego małego anioła, który zasługuje tylko na miłość… Niewinne dzieci umierają z powodu praw, które odsyłają je z powrotem nawet po kilku raportach, mówiąc, że nie ma na to dowodów. Chorują.”
Zapytała, dlaczego prawo jest takie łagodne, podkreślając, że życie dzieci musi być chronione i mówiąc, że należy zapobiegać wszelkiej przemocy wobec nich.
Lee Min Jung udostępniła zdjęcia, w tym szkicownik z napisem „I’m sorry, Jungin„, który jest podpisany przez jej syna Junho. Na innej stronie w innym piśmie odręcznym czytamy: „Mam nadzieję, że w tym miejscu będziesz zdrowa i szczęśliwa! Dorosłym, którzy nie potrafili cię ochronić, jest przykro!„
Aktorka napisała w podpisie: „To nie może się powtórzyć…. Jestem taka załamana…. I to przyprawia mnie o dreszcze…„
Byul zamieściła na Instagramie zdjęcie, które brzmi: „I’m sorry, Jungin. I’m sorry. I’m so… sorry..„. Podzieliła się tym, gdy była zła i drżały jej ręce, starała się myśleć o tym, co może zrobić dla Jungin. „To nie może się powtórzyć„, napisała. „Jungin, spoczywaj w pokoju. Mam nadzieję, że nie cierpisz, nie jesteś smutna ani samotna w tym miejscu.”
Han Ji Min udostępniła zdjęcia pisemnej petycji na Instagramie. Napisała: „Rzeczywistość, z którą musimy się zmierzyć, która nie może się powtórzyć, że naprawdę musimy teraz zmienić… #JunginImSorry. Zmienimy to.”
Lee Chung Ah opublikowała pisemną petycję i podzieliła się instrukcjami, jak inni mogą to zrobić. Napisała:
„Pamiętam, że byłam bardzo zła z powodu wiadomości o przestępstwach seksualnych wobec dzieci w zeszłym roku. Musimy się teraz spieszyć, aby zacząć wprowadzać zmiany dotyczące przemocy wobec bezbronnych i zmienić nasze społeczeństwo, które na to pozwala. Przestępstwa przeciwko dzieciom to najgorsze ze wszystkich przestępstw. Ponieważ są przemocą wobec najsłabszych, których należy chronić. Natknęłam się dziś na artykuły i audycje dotyczące przypadku Jungin i kiedy to piszę, moje serce jest ciężkie. Wciąż myślę o widoku Jungin w pokoju dziecinnym w dzień przed śmiercią, która siedziała i cicho znosiła swój ból, nawet nie będąc w stanie płakać, oraz jej pierś, która unosiła się i opadała z dyszącymi oddechami i trudnościami.„
Podzieliła się, że wysłanie petycji było dla niej priorytetem tego dnia i powiedziała, że byłaby wdzięczna, gdyby wszyscy, którzy przeczytali jej post, również wzięli udział, kończąc swoją wiadomość zwrotami „Jungin, przepraszam. Na pewno to zmienimy”.
Park So Dam udostępniła przesłanie kampanii na swoim Instagramie i napisała: „Przepraszam, że się spóźniłam… Na pewno to zmienimy”.
Lee Yeon Hee również udostępniła ten hashtag na swoim Instagramie.
Han Chae Ah opublikowała zdjęcie z frazą „Jungin, I’m sorry”.
Jung Bo Suk podzielił się swoim oburzeniem i napisał:
„Chociaż jest to tylko mała rzecz, którą mogę zrobić, aby upewnić się, że inne dziecko nie przejdzie przez to, przez co przeszłaś, będę się bardzo starał. Proszę, stań się tam aniołem i bądź szczęśliwa”.
Następnie nazwał diabłem każdego, kto dopuszcza się przemocy wobec dzieci. „Muszą otrzymać surowszą karę niż jakikolwiek inny przestępca” – powiedział.
W poście na Instagramie Park Eun Suk napisał o swoim gniewie po tym, jak dowiedział się, co stało się z Jungin, mówiąc, że musiało to być tak bolesne i przerażające dla dziecka, które nie mogło nawet mówić.
„Gdyby stało się to przede mną, byłbym w stanie wyciągnąć rękę i pomóc, ale jako ktoś żyjący w tym samym czasie, jestem tak zły, że tego rodzaju rzeczy się wydarzyły i nadal nie mogę tego zrozumieć”.
Następnie powiedział Jungin, że to nie była jej wina, a ona zasługuje tylko na miłość. Napisał, że jej śmierć nie pójdzie na marne, ponieważ doprowadzi do wzrostu świadomości społecznej i będzie tarczą dla potencjalnych ofiar w przyszłości, i życzył jej, by spoczywała w pokoju. Swoje stanowisko zakończył z nadzieją, że ludzie poświęcą godzinę na złożenie petycji.
Song Ga In napisała wraz z hashtagiem „Wszyscy, pracujmy razem i pomóżmy” i poprosiła ludzi o składanie petycji.
5 stycznia doniesiono, że Lee Young Ae pojechała z rodziną odwiedzić grób Jungin. Jej agencja potwierdziła, że odwiedziła grób z mężem i dziećmi bliźniakami. Oświadczyli:
„Słyszała o sprawie Jungin w wiadomościach i z żalem odwiedziła cmentarz, który jest blisko jej domu i upamiętniła ją”.
Źródło: 1
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy ranią świadomie dzieci. Przeraża mnie skala tego jak duża jest przemoc psychiczna i fizyczna wobec dzieci. Nie tylko w Korei ale na całym świecie. W naszym kraju też mamy przykład co rusz w wiadomościach. (Nawet wczoraj przeczytałam o 17 latce która zabiła dziecko po urodzeniu) najgorsze jest to że winę za to ponoszą dorośli, rodzice.
Brak rozmów, brak świadomej edukacji o wychowywaniu dzieci…
Niestety, ważniejsza jest nagonka na matki karmiące dzieci na ławce, czy krytyka zdjęć pokazująca rozstępy po ciąży. Moja przyjaciółka policjantka zajmowała się wiele lat małoletnimi. I zawsze powtarza, że lepsze jest czasami niepotrzebne anonimowe zgłoszenie gdy słyszymy krzyki dziecka niż zignorowanie płaczu. Większość policjantów w Polsce reaguje, takie rodziny są potem zgłaszane do ops i objęte ich opieką. Tylko nie zrzucajmy wszystkiego na nich, bo nie mogą być wszędzie, ilość pracowników też jest ograniczona. Jako zwykły obywatel możemy naprawdę coś zrobić – pytać, informować, obserwować. W takich sytuacjach to nie jest włażenie ludziom w butach w ich życie. Wolałabym się mylić w ocenie i dostać za to ochrzan niż mieć na sumieniu krzywdę dziecka.