spot_img

Najnowsze newsy

Niedoceniane piosenki k-popowe z 2020 roku, które trzeba usłyszeć

Podczas gdy żegnamy rok 2020, nadal możemy cieszyć się niesamowitą muzyką, którą świat k-popu nam przyniósł. A to oznacza, że to idealny czas, aby podsumować ukryte perełki i niedoceniane utwory z 2020 roku! Od grup, które zasługują na więcej, po przyćmione single i b-side’y popularnych artystów, ta lista da Wam wiele do zaoferowania!

.

IMFACT – „LIE”

LIE” to zdecydowanie jedna z najbardziej niedocenianych piosenek 2020 roku, biorąc pod uwagę, że jest nie tylko chwytliwa, ale także subtelnie piękna. Piosenka bada zaprzeczenie i tęsknotę za zakończeniem związku, marząc, by to pożegnanie było „kłamstwem”, a nie obietnicami, które para dała sobie nawzajem. Odkładając na bok refleksyjną tematykę, tropikalne rytmy utworu kryją się pod refrenem z harmoniami, które nadają utworowi cudownie ciepłą jakość, której nie będziecie mieli dość!

.

MINZY – „LOVELY”

LOVELY” to jedna z tych pięknie afirmujących, pocieszających piosenek, które sprawiają, że czujesz, że wszystko będzie dobrze – a to w dużej mierze dzięki bogatemu i uduchowionemu głosowi Minzy. Teksty, które była członkini 2NE1 napisała sama, mówią o więzi między Minzy i jej fanami, przypominając im, aby byli zdrowi i szczęśliwi. „LOVELY” to pierwsze wydanie piosenkarki, odkąd rozstała się ze swoją dawną agencją na początku 2020 roku, więc miejmy nadzieję, że w przyszłości dostaniemy więcej Minzy!

.

ONEWE – „End of Spring”

ONEWE zmiażdżyło 2020 rok swoimi wysokiej jakości wiosennymi wydaniami. Ich odświeżający kwietniowy singiel „Q” zwrócił uwagę przez występ Hwasy z MAMAMOO, ale „End of Spring” przeleciało całkowicie poza radarem. Dzięki charakterystycznemu rockowemu brzmieniu ONEWE, utwór jest nieco nastrojowy (w końcu to koniec wiosny), a jednocześnie wystarczająco skwierczący, by utorować drogę do lata. Obiecujemy, że ten utwór będzie brzmiał się w twojej głowie przez cały dzień!

.

Moon Jong Up ft. YUNHWAY – „HEADACHE”

HEADACHE” to solowy debiut Jongupa, który prezentuje wyluzowaną, zabawną stronę, którą uwielbiamy widzieć od byłego wokalisty B.A.P! Piosenka zawiera odjazdową zwrotkę rapera YUNHWAYA, która dopełnia jej retro klimat, a jej zaraźliwość jest idealna dla utworu o zawrotach głowy związanych z zakochaniem.

.

Stella Jang – „Villain”

Villain” to nie tylko odświeżająco wyjątkowa piosenka, ale także taka, która naprawdę skłania do myślenia. Chodzi o to, jak wszyscy myślimy o sobie jako o dobrych ludziach, ale prawdopodobnie każdy był „złoczyńcą” dla kogoś innego, być może nawet nie zdając sobie sprawy, że skrzywdziliśmy inną osobę. Włączcie napisy, aby uchwycić te genialne teksty, które są tylko jedną z rzeczy, które uwielbiamy w tym utworze: jest jazzowy, nieśmiały, a wszystko opakowane w trippy i przezabawny teledysk!

.

Changmin (TVXQ) – „Chocolate”

Członek TVXQ, Changmin, w końcu zadebiutował solo w Korei w 2020 roku i zaparło nam dech w piersiach. „Chocolate” była w jakiś sposób niedoceniana, być może dlatego, że jest to skromna piosenka, na którą nakłada się intensywność i seksapil. Nie oczekujemy niczego innego od tego artysty weterana!

.

Weki Meki – „DAZZLE DAZZLE”

Weki Meki wciąż nie zdobył uznania, na jakie zasługuje, a ich lutowy album „Dazzle Dazzle” ma wiele do zaoferowania. Piosenka jest pomiędzy słodkim a dziewczęcym konceptem, ale jest słodka i młodzieńcza, a jednocześnie zalotna i zabawna. Co najważniejsze, jest super chwytliwa – a my uwielbiamy ten układ!

.

ONEUS – „COME BACK HOME”

ONEUS było niedoceniane w 2020 roku, poczynając od niedocenianego marcowego wydania „A Song Written Easy„. Ich występ w programie „Road to Kingdom” Mnet rzucił więcej światła na talent grupy jako artystów i wykonawców, ale ich powrót na finał zasługiwał na więcej uwagi niż dostał. Pomijając zapierający dech w piersiach występ grupy z „Come Back Home„, utwór sam w sobie jest arcydziełem, począwszy od kinowych pieśni otwierających, a skończywszy na niesamowicie potężnych refrenach.

.

HA:TFELT – „Life Sucks”

Album „1719HA:TFELT jest pełen piosenek, które warto posłuchać, ale „Life Sucks” jest zdecydowanie najpotężniejszą z nich. Utwór w całości w języku angielskim bada głęboko osobistą historię skandalu związanego z ojcem HA:TFELT, a także surowe emocje, które piosenkarka poczuła podczas zdrady. Uduchowiony wokal tej byłej członkini Wonder Girls nadaje temu utworowi nawiedzającego charakteru, który dodaje mu katharsis.

.

HONG EUNKI – „BREATH”

Hong Eun Ki naprawdę podkręcił atmosferę w „Breath„, gdzie jego łagodny głos jest uzupełniony mocnymi rytmami, aby nadać piosence intensywność. „Breath” jest jak dotąd najbardziej dojrzałym konceptem tego byłego uczestnika „Produce 101 Season 2” i zdecydowanie jedną z najseksowniejszych piosenek 2020 roku.

.

BVNDIT – JUNGLE

Jungle” może być po prostu jednym z najciekawszych wydawnictw tego roku dla girlsbandów: dzięki bliskowschodniemu stylowi i zaraźliwemu haczykowi nigdy nie ma nudnej chwili. Utwór nie marnuje czasu, zanurzając się w hipnotyzujący rytm i zwiększając energię, aż do niesamowicie potężnego dance break. „Jungle” jest epickie i chcielibyśmy tylko, żeby przyciągnęło więcej uwagi!

.

DONGKIZ – „All I Need is You”

Jeśli nigdy nie słyszeliście o DONGKIZ, pozwólcie nam przedstawić Wam ten kwintet poprzez wesołe „All I Need Is You” (chociaż polecamy również ich seksowniejsze wydawnictwo „LUPIN„). Ta piosenka jest rodzajem zaraźliwego, dobrego samopoczucia przeboju, który wybuchłby, gdyby został przypisany do lepiej znanej grupy, więc nie przegapcie talentu i entuzjazmu DONGKIZ!

.

ASTRO – „Knock”

Czasami wydaje się, że ASTRO jest czymś oczywistym, jak wtedy, gdy „Knock” wyszło w maju zeszłego roku i zostało zbyt szybko zapomniane! Utwór jest definicją „odświeżającego” i tworzy piękną kulminację, która stwarza wrażenie przebywania pod rozgwieżdżonym niebem, zgodnie z tekstem piosenki o tematyce galaktyk. „Knock” otrzymało sporą liczbę wyświetleń i zwycięstwo w programie muzycznym, ale zasłużyło na znacznie więcej!

.

APRIL – „LALALILALA”

APRIL to kolejna grupa dziewcząt, która jest konsekwentnie niedoceniana, ale w „LALALILALA” oferują wyjątkową koncepcję, którą wykonują ze stylem. Utwór jest elektroniczny z futurystycznym charakterem, co sprawia, że jest świeżo upieczony i oferuje nieco tajemniczą atmosferę, która Was wciągnie!

.

HA SUNG WOON – „Get Ready”

Zdecydowanie nie byliśmy gotowi na to, jak promienna była czerwcowa premiera Ha Sung Woon! „Get Ready” to bez wątpienia jeden z utworów zeszłego lata, z charakterystycznym funkowym klimatem wywodzącym się z oddychającego wokalu Ha Sung Woon w połączeniu z jazzowymi instrumentami, takimi jak saksofon.

.

PENTAGON – „Basquiat”

W finale „Road To Kingdom” było po prostu zbyt wiele talentów, aby każdą grupę należycie docenić! Śpiewany refren i rockowe wpływy nadają „Basquiat” szorstką moc, która rośnie do epickich proporcji: gdy utwór osiąga punkt kulminacyjny, czerpie z riffów gitary elektrycznej i niesamowicie imponujących wysokich dźwięków Hui, który wyprodukował i napisał utwór z pomocą Wooseoka.

.

NATURE – „Girls”

Wydane w połowie czerwca „Girls” wzbudziło zainteresowanie i to nie bez powodu: piosenka (i jej wyjątkowy, inspirowany horrorem MV) jest absolutnie urzekająca. Po uzależniającej melodii utworu następuje skandowana sekcja, która jest wręcz hipnotyzująca, po ostatnim haczyku przeksztalca się w pomost z wezwaniem i odpowiedzią, który zwiększa uważniść utworu. „Girls” to mocne wydawnictwo, które wydaje się być również punktem zwrotnym w karierze NATURE, więc miejmy nadzieję, że utwór zbierze więcej uwagi w najbliższej przyszłości!

.

ONEUS – „BBUSYEO”

Ten jasny i funkowy koncept był nowy dla ONEUS, po raz kolejny potwierdzając niesamowitą wszechstronność zespołu – ale niestety nie zwrócił na siebie uwagi, jaką mają niektóre inne powroty zespołu. „BBUSYEO” jest kolorowe, ekscentryczne i łatwe do pokochania, więc nie przegapcie tego.

.

E’LAST – „Tears of Chaos”

E’LAST zadebiutowało w zeszłym roku, ale już udowadnia, że jest grupą, na którą trzeba mieć oko. „Tears of Chaos” to odważne drugie wydawnictwo dla początkującej grupy: jest dramatyczne, mroczne i wyraźnie dojrzałe. Budując od żałobnego początku do potężnego, mosiężnego refrenu, „Tears of Chaos” ostatecznie działa w symfonicznych dźwiękach smyczków i zapierających dech w piersiach rapach, po czym ucina instrumentalne brzmienie, aby dramatycznie skupić się na głosach członków. To muzycznie złożone arcydzieło, do którego pasuje ciekawy i estetyczny teledysk.

.

YEEUN (CLC) – „Mermaid”

Mermaid” to lśniący, rozbrzmiewający echem kawałek, który przywodzi na myśl magiczny podwodny świat, a wokal Yeeun jest równie czarujący jak głos syreny – co jest niesamowite, biorąc pod uwagę, że jest główną raperką CLC! Piosenka była ostatnim występem Yeeun z hip-hopowego reality show Mnet „Good Girl” i jest hipnotyzująco pięknym klejnotem, którego nie można przegapić.

.

Kim Junsu (XIA) – „Pit A Pat”

Charakterystyczny wokal Kim Junsu przenosi nas z powrotem do wczesnych dni k-popu, a „Pit a Pat” wkomponowuje się w ten klimat dzięki instrumentalnemu vive, który przypomina lata 2010. Ale to nie jedyny powód, dla którego „Pit a Pat” jest tak mocnym utworem: ma cudownie pozytywną energię, której trudno nie kochać i dramatyczną potrzebę, którą utrzymuje od początku do końca, nie stając się nudnym.

.

TAEMIN (SHINee) – „2 KIDS”

Taemin wydaje tak dużo dobrej muzyki, że ciężko jest go śledzić, a „2 KIDS” zostało przyćmione przez inne jego zeszłoroczne wydawnictwa. Podczas gdy „Criminal” i „IDEA” są bardziej charakterystycznym, zmysłowym stylem Taemina, „2 KIDS” to wspaniały, refleksyjny i nostalgiczny utwór o minionym romansie swojej młodości. W tym teledysku Taemin popisuje się spektakularnie emocjonalną choreografią, zastanawiając się, jak mogłoby się potoczyć inaczej, gdyby on i kochanek nie byli „po prostu zbyt młodzi i głupi”.

.

Lovelyz – „Oblivate”

Lovelyz przedstawiło nam swoją najbardziej dojrzałą koncepcję w „Obliviate„, w którym rzuciły zaklęcie wymazujące wspomnienia bolesnego romansu. Jednak grupa nadal jest uważana za coś oczywistego, a jej tajemniczy, magiczny utwór wygrało tylko jedną nagrodę. „Obliviate” to mocne i niezaprzeczalnie chwytliwe wydawnictwo, zasługujące na znacznie więcej!

.

1THE9 – „Bad Guy”

W sierpniu pożegnaliśmy się z grupą projektową 1THE9, utworzoną w programu „Under 19”. Ale zanim członkowie rozstali się, zostawili nam potężne i bardzo niedoceniane ślady. „Bad Guy” jest jednym z nich: oferuje wybuch intensywności z zapadającym w pamięć refrenem, w którym chłopaki odważnie oznajmiają, że zrobią wszystko dla dziewczyny – nawet zostaną złoczyńcami!

.

YooA (Oh My Girl) – „Abracadabra”

Każda piosenka z EP-ki „Bon VoyageYooA to prawdziwy klejnot, co oznacza, że jest to mocny solowy debiut wokalistki Oh My Girl! „Abracadabra” wyróżnia się funkowym klimatem, a także sposobem, w jaki prezentuje wybitny i wszechstronny talent YooA: seksownie rozpoczyna refren, po czym zmienia bieg, by jej czysty wokal błyszczał.

.

JUN.K (2PM) – „THIS IS NOT A SONG, 1929”

JUN.K z 2PM skomponował, zaaranżował i napisał tekst do tej wspaniałej ballady, która prezentuje bogaty i potężny wokal piosenkarza. Chór wręcz wywołuje dreszcze, a jego wyjątkowy tytuł wywodzi się ze słynnego obrazu artysty René Magritte’a z 1929 roku, który podkreśla zdanie „This is not a pipe”. Posłuchajcie i pozwólcie JUN.K dotknąć Waszych serc jej aksamitnym głosem.

.

TWICE – „HELL IN HEAVEN”

HELL IN HEAVEN” jest b-side z albumu „Eyes Wide OpenTWICE i nawiązuje do tego samego tematu pokusy, co ich tytułowy utwór „I CAN’T STOP ME„. Ale z zalotnymi bitami i dusznym, zapierającym dech w piersiach wokalem, ta piosenka sama w sobie jest hitem. „HELL IN HEAVEN” sprawia, że czujecie się jakbyście zanurzyli się w parnej dżungli uroku tych kobiet i nie będziecie chcieli uciec!

.

BROOKLYN – „IMAGINE”

Jeśli nie słyszeliście o BROOKLYN, to ten solowy artysta zadebiutował w 2019 roku i jest coraz lepszy, podkręcając gorączkę! „IMAGINE” to intensywny utwór taneczny z mrocznym, ostrym charakterem. Dzięki porywającym instrumentom i chwytliwym linijkom gwarantujemy, że „imagine that, girl” przebiegnie przez Waszą głowę!

.

HYOLYN – „9LIVES”

9LIVES” to nie tylko piękna ballada, ale także hipnotyzujący teledysk taneczny, który będziecie chcialeki oglądać w kółko. Piosenka jest w języku angielskim, a poprzez swój potężny i pełen emocji wokal Hyolyn opowiada o swoim ostatnim „życiu dla miłości”, mając nadzieję, że ta ostatnia szansa się powiedzie, a nie zostanie złamana.

.

ZICO (Block B) – „Cartoon”

Zico był promieniem słońca, którego wszyscy potrzebowaliśmy w zeszłym roku, a jeśli pokochaliście jego przebój „Any Song„, spodoba Wam się również jego niedoceniony kuzyn „Cartoon„. Utwór ma tę samą zwycięską kombinację zaraźliwej energii i chwytliwej melodii, co oznacza, że z pewnością wywoła uśmiech na twarzy – podobnie jak jego teledysk, który w dziwny sposób przedstawia postapokaliptyczny koncept!

.

Crush ft. Taeyeon (Girls’ Generation) – „Let Me Go”

Jak sugeruje tytuł, „Let Me Go” to piosenka o zerwaniu. Crush i Taeyeon opowiadają dwie strony o zbliżającym się rozstaniu. Choć jest tęskna, ballada jest również kojąca, a przede wszystkim piękna: głosy Crush i Tayeon są same w sobie wystarczająco niebiańskie, ale kiedy oba spotykają się w duecie w drugiej połowie utworu, to prawdziwa uczta dla uszu.

.

KNK – „RIDE”

KNK jest wiecznie niedocenianą grupą, a „RIDE” to ich najnowszy utwór: dopracowany utwór taneczny ze świeżymi syntezatorami, który jest płynną podróżą, pasującą do koncepcji mini albumu „KNK AIRLINE„. Niech chłopcy zabiorą Was na przejażdżkę tą fajną piosenką i nie przegapcie ich choreografii!

.

B.O.Y – „MISS YOU”

Słuchanie „MISS YOU” jest jak bycie owiniętym miękkim kocem: to kojące, przyjemne ciepło. Piosenka jest prosta, ale to właśnie sprawia, że jest tak perfekcyjnym wyznaniem słodkich uczuć. To czwarte wydawnictwo B.O.Y w duecie po rozpadzie MYTEEN i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co chłopaki przygotują dla nas w przyszłości!

.

SATURDAY – „D.B.D.B.DIB”

Utwór „D.B.D.B.DIB” to po prostu czysta zabawa, a jego zaraźliwej energii trudno się oprzeć! Panie naprzemiennie prezentują bardziej typową koncepcję grupy młodych kobiet i bardziej zalotne sekcje z ciężkim basem i rapem, dzięki czemu wszystko jest interesujące. Ale to riffy saksofonu w refrenie wyróżniają tę piosenkę i sprawiają, że jest to jeden z bardziej wyjątkowych tanecznych utworów roku 2020!

.

MINO (WINNER) – „Run away”

Run away” to tytułowy utwór z drugiego solowego albumu Song Mino, ale jakimś cudem nie zwrócił na siebie uwagi, jaką zdobyło „Fiancé” z 2018 roku. Może to być spowodowane tym, że „Run away” jest bardziej emocjonalne i surowe, ponieważ Mino błaga kochanka, aby uciekł od niego, zanim ich romans sprawi więcej bólu. Dzięki nutom pustki, niesamowitym rapowym zwrotkom i wybuchowo potężnemu refrenowi „Run away” uderza głęboko.

.

Weki Meki – „OOPSY”

Weki Meki wydały w zeszłym roku szereg solidnych wydawnictw i chociaż w końcu przyciągnęły uwagę śmiałym „COOL„, ich wcześniejsze wydawnictwo „OOPSY” również jest hitem samym w sobie! Z tekstami o tym, że przez przypadek ktoś zaczął się w kimś podkochiwać, piosenka jest nieśmiałą, figlarną radością, która z pewnością utknie w Waszej głowie.

.

B1A4 – „Like a Movie”

Like a Movie” to pierwszy powrót B1A4 jako trio i brzmi to jak coś z bajki. Piosenka ma staromodny kinowy klimat, który pasuje do tych k-popowych książąt, a jej ciepły i rozmyty klimat sprawia, że jest to nie tylko jednym z najsilniejszych, niedocenianych hitów roku 2020, ale jest to także ponadczasowa, przyjemna piosenka.

.

.


Źródło: 1, 2

Edytor: Bella

Najnowsze newsy

Warte twojej uwagi