Fani trendują frazę 'BTS is 7′ po tym jak V został pominięty w wideo promującym współpracę BTS z luksusową marką Louis Vuitton.
Zaraz po tym jak marka opublikowała na swoich mediach społecznościowych wideo promujące kolekcje na sezon jesień/zima 2021 na Twitterze zaczęły pojawiać się donosy iż brakuje w nim jednego z członków BTS.
Pomimo tego, że BTS są ambasadorami Louis Vuitton już od kwietnia, fani są niezwykle zawiedzeni tą wpadką. Wielu z nich prosi o usunięcie i ponowne dodanie poprawionego już wideo.
Nie jest to pierwszy raz kiedy V został pominięty w promującym zespół wideo. W maju tego roku to Billboard dopuściło się tego błędu o czym więcej możecie przeczytać tutaj.
Źródło: (1)
Edytor: D
To co zrobili było mega nie profesjonalne :///
XDD troche smieszy mnie stwierdzenie ze zawsze jest pomijany V, jakos mi sie wydaje ze to Hobiasz jest najmniej zauwazany i omijany
Czy Hobi to nie wiem. Można mieć dylemat między nim a RM,ale kurwa Tae to nie jest napewno
A w którym klipie promocyjnym pominięto RM’a? Nie jestem pewna czy dalej mówimy o braku jednej osoby w wideo czy po prostu o popularności danego członka zespołu, bo jeśli to drugie to nie jest to tematem artykułu.
Chyba nie jesteście armys zbyt długo…Jin oraz V sa najczesciej pomijanymi czlonkami BTS. Nie chodzi tu o popularnosc a o to, jak czesto sa pomijani podczas promowania roznych firm albo nawet czasami przez Big Hit. Na zdjeciach najczesciej, akurat tutaj w filmiku.
Znowu? Naprawdę? Czy oni nie rozumieją ze jest ich siódemka? I to taka wspaniała siódemka :c
Bagtanów jest 7, nie 6.. Przykro trochę
Nie rozumiem dlaczego, V jest taki wyrazisty i charakterystyczny, jak można go pominąć.
Nie chce mi się wierzyć że potężne firmy realizujące duże projekty i wielomilionowe kontrakty ot tak zaliczają wapadkę. Ale z drugiej strony jaki mógłby być powód pominięcia V? Bardzo mało profesjonalne i na pewna spotka się z mega krytyką firmy. Miała być promocja Luis Vuitton a wyszła kompletna ignorancja z ich strony.
Mam nadzieję, że jest to wpadka w montażu a nie zaplanowana akcja
Gdyby współpracowali z koreańskimi markami, nie pominięto by żadnego z nich. A tak idą w zagraniczne licząc na pieniądze i takie efekty.
Dla tamtej marki liczy się tylko ich nazwa BTS, oni jako osoby są anonimowi. Równie dobrze można by podłożyć siedmiu innych chłopów i podpisać BTS.
Raczej wątpię żeby uważano ich za anonimowych. BTS samo w sobie nie znaczy nic. To członkowie tworzą zespół i nadają mu charakter. Podłożenie jakichkolwiek chłopców nic by nie zmieniło i marka bardzo dobrze o tym wie. Tym bardziej od kiedy stali się tak popularni. Nie ma też znaczenia, że marka nie jest koreańska. Mówimy o Kim Taehyung’u, który chociażby zdobył tytuł najprzystojniejszego mężczyzny roku, a z tego co wiem ten ranging jest ogólnoświatowy. BTS jest doceniane na całym świecie, to że jakaś firma nie pochodzi z ich rodzimego kraju nie oznacza, że się z nimi nie liczą. Są sławni i marki wręcz biją się o współpracę z nimi, dość oczywiste jest że z tego korzystają.