spot_img

Była członkini AOA – Youkyung zamieszcza dwuznaczną wiadomość po kontrowersyjnym sporze Miny i Jimin

Była członkini AOAYoukyung zamieściła dwuznaczną wiadomość po kontrowersyjnym sporze Miny i Jimin.
3 lipca była członkini AOAMina napisała post na Instagramie, twierdząc, że była prześladowana, gdy była członkinią AOA i spekulowano, że sprawcą była Jimin, która opublikowała i usunęła krótką wiadomość pozornie odrzucającą twierdzenia Miny.
Youkyung, która była perkusistką w grupie dziewcząt, opublikowała post na Instagramie, z którego wielu łączy to z ostatnimi kontrowersjami. Napisała:

„Szczerze mówiąc, wszyscy wtedy wyglądali tak samo w moich oczach. Podobnie jak teksty do tej piosenki, którą słyszałam, chyba wszyscy muszą z nią ponownie walczyć”

Youkyung podzieliła się dalej tekstem „Leave it All Behind” Sleeping with Sirens:

„Nie mogę zapomnieć oczu przechodniów. Chcę zabić ból, który czuję w środku. Ale nie zrezygnuję z ludzi, których kocham. Więc powiem, że nic mi nie jest, dopóki ku*wa nie zobaczę światła”

Udostępniła także zdjęcie, które zawiera podpis:

„Kiedy budzę się rano, pierwszą rzeczą, którą robię, jest poddanie się”.


Źródło: 1

Edytor: Haru

NEWSY

ZEROBASEONE zdobywają pierwszą nagrodę za „Feel The POP”

13 maja ZEROBASEONE powrócili z trzecim mini albumem „You...

Imponujące osiągnięcie Stray Kids na Billboard Hot 100

Stray Kids po raz drugi znaleźli się na liście...

Wszyscy artyści opuszczają Konnect Entertainment

Podczas gdy piosenkarz Kang Daniel złożył skargę karną przeciwko...

Złodziej sejfu Hary dalej na wolności

W 2020 roku internauci byli przerażeni i zszokowani doniesieniami...

POPULARNE

Piosenkarka Byul wydaje swój 6 album

Byul po 14 latach powraca ze swoim pełnym albumem. Według...

Carats zachwyceni faktem, że pies Mingyu z SEVENTEEN ma własnego Instagrama!

Na początku tego tygodnia Mingyu po raz pierwszy publicznie...

Henry opowiada o swoim życiu po odejściu z SM Entertainment

18 listopada, w programie "Radio Star" MBC, jako goście...

Pomyłka internautów! Niewinna Irene pod ostrzałem krytyki

Internauci piszą złośliwe komentarzem w stronę Irene z Red...

Kang Daniel będzie gospodarzem nowego programu tanecznego Mnet

Kang Daniel zostanie gospodarzem nowego programu survivalowego Mnet "Street...

ZEROBASEONE zdobywają pierwszą nagrodę za „Feel The POP”

13 maja ZEROBASEONE powrócili z trzecim mini albumem „You had me at HELLO”, na którym znalazł się utwór tytułowy „Feel The POP”. 21 maja w...

Imponujące osiągnięcie Stray Kids na Billboard Hot 100

Stray Kids po raz drugi znaleźli się na liście Billboard Hot 100. 21 maja Billboard ujawnił, że najnowszy singiel grupy „Lose My Breath” z udziałem...

Wszyscy artyści opuszczają Konnect Entertainment

Podczas gdy piosenkarz Kang Daniel złożył skargę karną przeciwko głównemu udziałowcowi swojej agencji, Konnect Entertainment, inni artyści opuścili już wytwórnię. Według niedzielnego raportu Star News,...

3 KOMENTARZE

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Xassa
Xassa
3 lat temu

Interpretuję to w sposób, że choć z jednej strony przyznaje rację, że Jimin znęcała się nad Miną, a ta starała się to wytrzymać żeby móc coś osiągnąć w oczekiwaniu na dobre dni, ale ten tekst:

„Kiedy budzę się rano, pierwszą rzeczą, którą robię, jest poddanie się”.

Mówi jakby na dobrą sprawę Mina nic z tym nie robiła i dała sobą pomiatać. Tzn. Robiła z siebie ofiarę i wcale nie walczyła o szacunek od niej. Znacie ten typ człowieka, co chodzi wokół i marudzi jak mu źle, a w rzeczywistości, gdy staracie się pomóc takiej osobie to jeszcze to jeszcze shejtuje twoją pomoc, że mogłeś pomóc lepiej i podstawić pod nos? I sam nic nie zrobi…)
Nie mówię, że Mina taka jest, ale po przeczytaniu jeszcze kilku artykułów zaczynam mieć wątpliwości, czy hejt na Jimin, który się wylał w tej skali jest wprost proporcjonalny do jej czynów.
Jasne, Mina czuje się skrzywdzona, ale… To trwało 10 lat. Naprawdę przez 10 lat nie znalazła pomocy? Nikt do niej nie wyciągnął ręki, nawet gdy się cięła? Nic nie dało się zrobić? Nawet zacząć solowej kariery? NIC? Czekała aż 10 lat żeby móc obsmarować Jimin w internecie?
Przepraszam, ale coś tu nie gra.

Xyz
Xyz
3 lat temu
Reply to  Xassa

Osobiście sądzę, że czyny Jimin są proporcjonalne do tego co zrobiła. Zniszczyła dziewczynie psychikę. Prześladowała ją ponad dziesięć lat. Nie powinno być takiej osoby w show biznesie, idol powinien nieść za sobą dobry przykład. Dobrze, że ludzie zwrócili na to uwagę, zareagowali negatywnie, bo to coś co wymaga skarcenia. Dobrze też, że odeszła z zespołu, bo jak pisałam wcześniej, idol ma być wzorem do naśladowania.
Dlaczego nie reagowała? Nie wiem co się tam działo, nie chce spekulować, bo mnie tam nie było, a to co się działo wiedzą jedynie Mina i Jimin. Jest jednak naprawdę wiele możliwości, z czego najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że bała się, że zniszczy sobie karierę wywołując jakikolwiek skandal, w którym byłaby centrum problemu. Nie jestem zbyt zainteresowana tym zespołem, ale z tego co słyszałam, to Mina bardzo potrzebowała pieniędzy, które niosła za sobą popularność. Może Jimin ma coś na nią, może Mina nie miała wystarczająco dowodów na to co się działo, może bała się przyjaciół Jimin lub reakcji zarządu, może nie chciała niszczyć AOA, a może jak w wielu toksycznych relacjach wierzyła, że Jimin w końcu się zmieni. Jest naprawdę wiele możliwości, dlatego takie „10lat nie reagowała?” wydaje mi się dość nieodpowiednie, bo żadna z nas nie wie co działo się w umyśle Miny i żadna z nas nie była obserwatorem tej sytuacji.

Jul
Jul
3 lat temu
Reply to  Xassa

No ja też trochę nie wiem, co myśleć o tej sytuacji… Jeszcze to, co pisała o swoim tacie. Serio, nie mogła pójść do szefostwa wytwórni i poprosić ich o przerwę, żeby mogła widzieć się ze swoim ojcem, który był ciężko chory? Jimin mogła to zrobić, kiedy była w podobnej sytuacji, dostała wolne, więc albo wytwórnia jest zbiasowana i Jimin pozwolili zrobić przerwę, a Minie nie, albo tu coś jest nie tak. Z resztą z jednego z jej wpisów wynika, że mogła się widzieć ze swoim ojcem, ale tego nie zrobiła. Czemu? Przez głupie gadanie jej „koleżanki”? Wygląda na to, że Mina jest tego typu osobą, która za bardzo bierze do siebie zdanie innych i za bardzo wpływa to na jej decyzje i może przez to ma teraz tyle żalu… Z jednej strony każdy jest panem swojego losu i skoro miała możliwość chwilowego przerwania aktywności, żeby widzieć się z chorym ojcem, ale nie zrobiła tego pod wpływem komentarzy Jimin, która wymagała od niej profesjonalizmu, to to koniec końców i tak była decyzja Miny… Ale z drugiej strony, to była wtedy bardzo młoda i poczucie obowiązku mogło wziąć górę, zwłaszcza, że pracowała, aby pomagać też finansowo swojej rodzinie. I nie, absolutnie nie usprawiedliwiam Jimin, bo to jak się zachowywała względem Miny było podłe, zwłaszcza w tak ciężkim dla niej okresie. No i wiedząc, że potem sama zachowywała się zupełnie inaczej, kiedy ją spotkało to samo – choroba ojca. Nie wiemy też wszystkiego, bo Mina napisała, że nie zdradza wszystkiego, więc może było coś więcej, co sprawiło, że naprawdę ją to wszystko przerosło. Dziwię się tylko, że naprawdę nikt jej nie pomógł, zwłaszcza, że wspominała w swoich wpisach, że z pozostałymi dziewczynami z zespołu miała dobre relacje. Więc czy serio to kwestia tego, że nikt nie chciał jej pomóc, czy może ona sama nie dawała sobie pomóc? Niektórzy niestety trzymają wszystko w sobie i nie pozwalają sobie pomóc, a wtedy chociażby się chciało nie da się nic zrobić. Ciężka sytuacja, trudno wyrobić sobie konkretne zdanie na ten temat. Szczerze mówiąc wątpię też, żeby opowiadając o tym wszystkim, Minie zależało wyłącznie na przeprosinach… Jedyne czego można być pewnym na 100% to to, że zarówno Mina jak i Jimin potrzebują pomocy psychiatry i to szybko. W najnowszym poście Mina opisała to, jak Jimin przyszła do jej mieszkania i szukając noża spytała, czy może też powinna się po prostu zabić. Przecież to jest przerażające, jak lekko tym ludziom przychodzi mówienie o samobójstwie, „może też powinnam się zabić”, jakby pytała o pójście po bułki do sklepu, straszne to jest. Im jest potrzebny porządny psychoterapeuta i to od zaraz, żeby potem nie było za późno. Mam nadzieję, że obie będą w stanie dojść do siebie.